czwartek, 15 maja 2014

Nowości nowości!

Właśnie wróciłam z wykładu w ramach "Wtorków klinicznych" organizowanych przez IFSA. I wciąż jestem zszokowana dzisiejszym tematem!
Otóż wykład był o nowym preparacie zapobiegającym inwazji pcheł i kleszczy, a prowadził go dr Wojciech Michorowski z firmy MSD Animal Health. Niby normalka, ale to mega przełomowy lek! Znane nam Spot-on'y  działają kleszczobójczo tylko przez 1 mc natomiast nowy Bravecto aż 3 miesiące. Sama mojemu psy daję Advantix spot-on, i zawsze potem się modlę ,żeby czasem nie padało w przeciągu kilku dni by preparat się lepiej utrzymywał, ponieważ działa on od zewnątrz. Natomiast Bravecto ma postać tabletki doustnej i działa na stawonogi pasożytnicze od wewnątrz czyli przenika do tkanek w tym skóry i gdy pasożyt wkłuje się w skórę zwierzaka, od razu zostaje porażony i się kończy jego historia na ciele naszego przyjaciela. Lek nie kumuluje się ponieważ nie metabolizuje w organizmie i w niezmienionej postaci jest wydalany z kałem. Ogólnie moim zdaniem super opcja! Następnym razem jak będę u "mojego" weterynarza muszę koniecznie zapytać czy mają ten lek;) Cena na razie jest porażająca ze względu, że na razie MSD ma monopol na ten preparat.Lecz mam nadzieję, że w niedługim czasie inne koncerny farmaceutyczne także zaczną produkować te "ochraniacze" i cena nieco spadnie..Na razie oscyluje w zależności od wielkości psiaka od ok. 60-80 zł. W porównaniu ze środkami działającymi 1 miesiąc mimo wszystko jest to nawet opłacalna inwestycja;) No i nie martwimy się, że po podaniu spot-ona będzie ulewa, a nasza kochana psina akurat nabierze ochoty na bieganie i taplanie się w błocie;P
Aha to nie jest żadna kryptoreklama;)Po prostu jestem mega zaskoczona taką nowością na rynku i chciałam się z Wami tym podzielić;D

1 komentarz:

  1. Witam serdecznie. Bardzo lubię blogi o tematyce medycznej i liczę na to, że wpisy będą pojawiały się regularnie, bo faktycznie blogi weterynaryjne które są albo są "odświeżane" nowymi wpisami bardzo rzadko, albo po prostu przestają być prowadzone jak "meskalina" czy "blondynka na weterynarii". Życzę powodzenia w sesji i wytrwałości w prowadzeniu bloga!! a w wolnych chwilach zapraszam do mojego kącika : stomax.blog.pl
    Pozdrawiam ;) i wracam do... anatomii >.<

    OdpowiedzUsuń